Oznaczenia na drzewach - spokojnie, to nie wycinka. Kontynuujemy prace pielęgnacyjne

Zielone oznaczenia nie mają nic wspólnego z wycinką drzew. Pojawiły się w ramach typowania drzew do zabiegów pielęgnacyjnych, mających na celu eliminację jemioły - pasożytniczej rośliny, która pobiera wodę i składniki odżywcze bezpośrednio z drzewa, osłabiając je, a niekiedy nawet prowadząc do jego obumarcia.
Dotychczas takie prace przeprowadzono w Parku Cytadela, a obecnie trwają one w Parku Wodziczki. Wkrótce działania obejmą właśnie Park im. Jana Pawła II na Wildzie, a także Park Sołacki, Park Jana Kasprowicza na Łazarzu oraz Park Tysiąclecia na Nowym Mieście.
Usuwaniem jemioły z klonów pospolitych, robinii, topoli i innych drzew zajmują się wykwalifikowani pracownicy Zakładu Lasów Poznańskich. Prace koordynuje specjalnie powołany zespół, w którego skład wchodzą przedstawiciele Wydziału Klimatu i Środowiska Urzędu Miasta Poznania (koordynator projektu), Zarządu Zieleni Miejskiej (zarządca terenów), Zakładu Lasów Poznańskich (realizator zadania), a także naukowcy - dendrolodzy i ornitolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu oraz eksperci z Instytutu Dendrologii PAN w Kórniku. W skład zespołu wchodzi również przedstawicielka Rady Miasta Poznania, Halina Owsianna, zarazem autorka projektu.
Zespół decyduje m.in. o kolejności zabiegów pielęgnacyjnych w parkach objętych projektem, metodach eliminacji jemioły oraz typuje drzewa, które zostaną objęte pracami (na podstawie sporządzonej dokumentacji). Członkowie zespołu zapewniają również wsparcie merytoryczne i monitorują postępy realizacji zadania.
Zabiegi są prowadzone w ramach projektu "Ratujemy starodrzew Poznania", który został zgłoszony i wybrany przez mieszkańców w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego. Na realizację zadania przeznaczono 2 mln zł.
Zobacz również

W parku na Podolanach dzieci mogą się powspinać

Niecodzienny gość w Parku Sołackim

Przypominamy o wybitnych patronach parków na Głuszynie
